W piątek wieczorem na ulicy Mikołajczyka doszło do tragedii. Pod kołami BMW zginął 36-letni mężczyzna.
– Mężczyzna przebiegał przez ulicę w miejscu do tego niedozwolonym – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl Sebastian Gleń z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Podkreśla, że do śmierci nie doszło na przejściu dla pieszych.
Przedstawiciel policji mówi, że przyczyny wypadku będą wyjaśniane przez funkcjonariuszy pod nadzorem prokuratury.
– 30-letni kierowca samochodu marki BMW był trzeźwy – podkreśla Gleń.