Pielęgniarki i położne apelują o podwyżki za pracę w warunkach epidemii

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl, Archiwum

Pielęgniarki i położne ze Szpitala Uniwersyteckiego wystosowały publiczny apel do dyrektora jednostki. Oczekują docenienia ich pracy i zwiększenia wynagrodzeń.

– Stały wzrost liczby zachorowań i zgonów, brak wystarczającej ilości środków ochrony osobistej, niewystarczająca ilość personelu pielęgniarskiego w Szpitalu, a dodatkowo praca pod presją czasu, konieczność zachowania maksymalnej ostrożności, stres, zmęczenie i obawa o życie i zdrowie nasze oraz naszych rodzin czynią nasz zwykły dzień pracy niewyobrażalnie ciężkim – piszą autorki listu przesłanego do redakcji.

Pracownice są rozczarowane tym, że ogłaszane informacje o zwiększeniu wyceny świadczeń przez NFZ nie przełożyły się na ich wynagrodzenia. – Wiele z nas podejmuje się pracy ponad siły na dyżurach medycznych, wiele z nas w poczuciu odpowiedzialności zrezygnowało z dodatkowej pracy. Dyrekcja obiecywała nam specjalne świadczenia, podwyższenie stawek godzinowych, niestety do dzisiaj pozostały tylko obietnice – czytamy w dokumencie.

Pielęgniarki i położne zwracają się też bezpośrednio do dyrektora Marcina Jędrychowskiego: Panie Dyrektorze, kiedy dojrzy Pan naszą pracę, kiedy uzna Pan, że my też tworzymy ten Szpital, kiedy zechce Pan zauważyć naszą heroiczną pracę w warunkach epidemii – pracę zwykłej pielęgniarki i położnej.

Rzeczniczka szpitala Maria Włodkowska zapowiada, że dyrektor odniesie się do sprawy jutro. Jak mówi, o treści listu szef placówki dowiedział się od nas. Kiedy otrzymamy taką wiadomość, opublikujemy ją na LoveKraków.pl.