Funkcjonariusze drogówki zatrzymali kierowcę, który wykonywał podejrzane manewry na drodze. Gdy okazało się, że alkomat wykazał trzy promile w wydychanym powietrzu, mężczyzna chciał kupić sobie bezkarność.
Do zatrzymania doszło w piątek popołudniu w okolicach Głogoczowa. Kierowca Audi na widok radiowozu gwałtownie przyśpieszył, wielokrotnie zmieniał także pas ruchu nie sygnalizując tego manewru. Wkrótce został zatrzymany i przebadany alkomatem.
– Dalsze czynności z zatrzymanym mężczyzną przeprowadzali policjanci z Komisariatu Policji w Świątnikach Górnych. Nietrzeźwy kierujący chcąc uniknąć odpowiedzialności karnej próbował wręczyć policjantom „łapówkę” w kwocie 10 tys. zł umieszczoną w kopercie i proponując „dogadanie się” – informuje Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji.
Mundurowi takiej propozycji nie przyjęli, jednak pieniądze zatrzymali – jako dowód w sprawie. Teraz 38-latek będzie opowiadał nie tylko za jazdę autem pod wpływem alkoholu oraz narkotyków, ale też za próbę wręczenia łapówki. Grozi mu za to do nawet 8 lat pozbawienia wolności.
Od początku roku małopolscy policjanci zatrzymali 827 nietrzeźwych kierujących, czyli takich, u których badanie trzeźwości wykazało powyżej pół promila alkoholu w organizmie. Jest to przestępstwo, za które można trafić do więzienia na 2 lata, a prawo jazdy stracić na okres od 3 do 15 lat.
