Śladami tynieckich mnichów [ZDJĘCIA]

Opactwo Benedyktynów w Tyńcu fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl
Opactwo Benedyktynów w Tyńcu to najstarszy istniejący klasztor w Polsce.

„Piękny klejnot Ojczyzny” – tak opisywał Tyniec Jan Długosz podczas swojego pobytu w klasztorze w 1467 roku. Opactwo było ważnym ośrodkiem kultury i duchowości, świadkiem kształtowania się Państwa Polskiego.

Obecnie to największa wspólnota benedyktyńska w Polsce. Życie mnichów oparte jest na 1500-letniej Regule św. Benedykta. Klasztor jest otwarty dla pielgrzymów i turystów zainteresowanych niezwykłą historią tego miejsca.

To właśnie tu rozpoczyna się akcja powieści „Krzyżacy” Henryka Sienkiewicza, a z inicjatywy benedyktynów wyszła inicjatywa tłumaczenia Biblii na język polski z języków oryginalnych. Znamy ją jako Biblię Tysiąclecia. W Tyńcu po II soborze watykańskim przygotowano polskie tłumaczenie ksiąg liturgicznych.

Kościół, krużganki, ogród

Klasztorny kościół to trójnawowa świątynia z gotyckim prezbiterium i barokową nawą główną. Najcenniejszymi zabytkami są rokokowy ołtarz główny z czarnego marmuru przedstawiający Świętą Trójcę oraz apostołów św. Piotra i Pawła, późnobarokowa ambona w kształcie łodzi i stalle z XVII wieku, ozdobione motywami z życia świętych, w tym św. Benedykta.

Zwiedzając opactwo, warto również zajrzeć do klasztornych krużganków. Znajduje się tutaj XIV-wieczny kapitularz.

– To ważne miejsce. Pod kapitularzem niegdyś chowano mnichów, to tu odbywały się spotkania klasztornej kapituły. Do dziś w tym miejscu następuje przyjmowanie kandydatów do nowicjatu. Właśnie tutaj otrzymują swoje habity – opowiada Michał Grzybek, przewodnik po Opactwie Benedyktynów w Tyńcu.

Na środku klasztornego dziedzińca znajduje się zabytkowa studnia z 1620 roku.

Z krużganków możemy również odwiedzić zrekonstruowane, średniowieczne skryptorium. 500 lat temu w takich miejscach mnisi ręcznie przepisywali książki. Był to długi i ciężki proces – stąd znane określenie „benedyktyńska praca”.

– Nie było jednak tak, że jeśli mnich się pomylił, zaczynał przepisywać od nowa. Czasami dany wyraz przekreślano, dopisywano na marginesie. Jeśli książka miała trafić do kogoś ważnego i być zdobiona purpurą czy złotem, to oczywiście błędów trzeba się było wystrzegać – kontynuuje nasz rozmówca.

W muzeum

W Muzeum Opactwa Benedyktynów w Tyńcu możemy zobaczyć zabytki związane z przeszłością klasztoru. Na wystawie eksponowanej w podziemiach i na parterze budynku są prezentowane obiekty archeologiczne czy romańskie detale architektoniczne.

W muzeum jest również prezentowana wystawa „W klasztornej aptece”. Czym dawniej leczono? Jakie tajemnice skrywały klasztorne apteki? Sprawdźcie >>> Tajemnice klasztornych aptek. Muzeum Benedyktynów w Tyńcu zaprasza do zwiedzania

Początki opactwa

Opactwo założył ok. 1044 roku Kazimierz Odnowiciel. Na przełomie XI i XII wieku powstały trójnawowa bazylika romańska i klasztorne zabudowania. Około 1124 roku kardynał Idzi z Tuskulum (legat papieski) poświęcił kościół i wystawił dokument potwierdzający posiadłości opactwa.

Zawiłe dzieje historii nie ominęły tego pięknego miejsca. W XIII/XIV wieku podczas najazdów tatarskich i walk o krakowski tron pomiędzy księciem Władysławem Łokietkiem a zwolennikami czeskich Przemyślidów doszło do zniszczeń.

Burzliwa historia

W późniejszych wiekach doszło do rozbudowy kościoła i klasztoru w stylu gotyckim, zbudowano drugi kościół i nowe krużganki. Rozkwit opactwa nastąpił w XVI wieku.

W XVII wieku nastąpił okres tzw. komendy, w którym to król narzucał opatów spoza wspólnoty. Miała również miejsce kolejna przebudowa kościoła w stylu barokowym. Zostały wykonane stalle w chórze zakonnym z obrazami przedstawiającymi życie św. Benedykta oraz sceny z życia benedyktyńskich świętych. W połowie XVII wieku wojny zniszczyły opactwo i jego dobra.

W XVIII wieku opactwo na nowo przeżyło swój rozkwit. W rozbudowanym skrzydle klasztoru została umieszczona biblioteka. Franciszek Placidi zaprojektował ołtarze z czarnego marmuru, wśród nich – ołtarz główny z obrazem Najświętszej Trójcy i patronów opactwa, czyli apostołów św. Piotra i św. Pawła.

Opactwo w ruinie

W czasach konfederacji barskiej (1768–1772) opactwo zamieniło się w twierdzę, w której konfederaci stawiali silny opór rosyjskim wojskom. Walki doprowadziły klasztor do ruiny, a opactwo znalazło się pod zaborem austriackim.

W 1816 roku władze austriackie zlikwidowały opactwo. W kolejnych latach w Tyńcu swoją siedzibę ma biskupstwo, przeniesione później do Tarnowa. Biskup Tomasz Ziegler wywiózł naczynia, liturgiczne szaty i pokaźną część biblioteki do Tarnowa. W 1831 roku dachy opactwa zniszczył pożar. Klasztor ponownie zamienił się w ruinę i został przejęty przez parafię.

W XIX wieku biskup krakowski Adam Sapieha oddał ruiny dawnego opactwa na miejsce nowej fundacji. 30 lipca 1939 roku, po 123 latach, do Tyńca przybyła grupka mnichów, których przełożonym został Karol van Oost. Odbudowa opactwa zaczęła się w 1947 roku, a opactwo przywrócono w 1968 roku.

News will be here