Budowa ścieżek się ślimaczy

Nad Rudawą ścieżka na razie nie powstanie fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Już na etapie ustalania tegorocznego budżetu miasta było wiadomo, że jeśli chodzi o budowę ścieżek rowerowych, rok 2017 nie będzie udany. Nawet jednak tych ograniczonych założeń nie uda się w pełni zrealizować.

Jak dotąd w tym roku udało się zbudować ok. 5 kilometrów nowych dróg rowerowych – przy ul. Opolskiej, ciągu Wielickiej, Teligi i Ćwiklińskiej oraz 0,5 km przy ul. Kocmyrzowskiej. Budowa wzdłuż ul. Conrada została odsunięta w czasie, ze względu na plany budowy w tym miejscu nowej linii tramwajowej. W praktyce więc rowerzyści doczekają się tam nowej infrastruktury dopiero za kilka lat.

Na ten rok zaplanowane są jeszcze prace na fragmentach ul. Nowohuckiej i na Zakopiańskiej. W obydwu przypadkach roboty mają się zakończyć pod koniec listopada.

Przesunięte w czasie

Zgodnie z założeniami budżetu, w tym roku miał być gotowy brakujący fragment drogi rowerowej na Bulwarach, na odcinku od ul. Widłakowej do Tynieckiej. Obecnie ZIKiT przedstawia to zadanie już jako zaplanowane na kolejny rok. Podobnie jest z 800-metrowym odcinkiem w al. Kijowskiej, od ul. Lea do Mazowieckiej (choć akurat plan budowy tej ścieżki spotyka się z krytyką niektórych rowerzystów). Kolejny przykład to brakujący, 200-metrowy odcinek wzdłuż al. Solidarności, gdzie dopiero przygotowywany jest przetarg na projekt i wykonanie.

Nie wiadomo, czy uda się rozpocząć prace przy dużej inwestycji, prowadzącej od dawnego hotelu Forum przez ul. Konopnickiej i Kamieńskiego. Przetarg na budowę nie został jeszcze rozstrzygnięty. Z kolei planowana na ten rok trasa wzdłuż Rudawy, od ul. Piastowskiej do ul. Zakliki z Mydlnik została wstrzymana i przynajmniej na razie pozostanie na papierze.

Kulminacja w przyszłym roku

Pocieszeniem dla rowerzystów może być fakt, że duża część planowanych inwestycji ma wyznaczony termin realizacji w 2018 roku. To m.in. fragmenty przy Armii Krajowej i Jasnogórskiej, Księcia Józefa czy ciągu Piasta Kołodzieja-Srebrnych Orłów-Wiślicka.

Wiele się też w ostatnim czasie udało w mieście, jeśli chodzi o udogodnienia dla rowerzystów, które nie wymagają inwestycji budowlanych. To przede wszystkim zmiany w organizacji ruchu, które ułatwiły poruszanie się po mieście – nowe przejazdy rowerowe i kolejne ulice z dopuszczonym kontraruchem, wprowadzane m.in. na terenie strefy płatnego parkowania.