Miasto nie składa broni w walce o nocną prohibicję

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Po przegranej w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym z właścicielem delikatesów „Kocyk” , miasto skorzystało ze swojego prawa i złożyło skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Magistrat przekonuje, że będzie się domagać, aby uchwała ograniczająca nocny handel alkoholem na terenie Dzielnicy I weszła w życie.

We wrześniu zeszłego roku rada miasta na wniosek Dzielnicy I podjęła uchwałę, według której sklepy nie mogą sprzedawać alkoholu w godzinach do 22 do 6 rano. Z nowym prawem nie zgodził się m.in. właściciel sieci sklepów „Kocyk” i zaskarżył uchwałę.

Pełnomocnik przedsiębiorcy argumentował m.in., że wprowadzenie w życie uchwały spowoduje straty dla przedsiębiorcy, likwidację miejsc pracy, zarzucał również miastu, że nie przeprowadziło konsultacji z mieszkańcami w tej sprawie.

WSA uznał, że uchwała ma dobre intencje, ale została wprowadzona bez odpowiedniego uzasadnienia. Według orzekających zabrakło w niej analizy dotyczącej tego, czy ograniczenie sprzedaży alkoholu faktycznie wpłynie pozytywnie na np. poziom bezpieczeństwa mieszkańców Starego Miasta. Dodatkowo w ocenie sądu zakaz wprowadzony tylko w jednej dzielnicy narusza zasadę równości wobec innych dzielnic miasta.

Do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez NSA zakaz nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach na terenie Dzielnicy I nie obowiązuje.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto
News will be here