Na przejeździe dostaniesz ulotkę, pouczenie albo mandat

Wraz z początkiem wakacji PKP Polskie Linie Kolejowe rozpoczynają akcję nakierowaną na zwiększenie bezpieczeństwa na przejazdach kolejowych. W czasie „Bezpiecznych piątków” w rejonie przejazdów pojawią się dodatkowe patrole policji i Straży Ochrony Kolei.

Pracownicy PKP PLK wraz funkcjonariuszami służb mają być widoczni na setkach przejazdów kolejowo-drogowych. Do kierowców i pieszych trafi kilkadziesiąt tysięcy ulotek. A na nich – treści, które wydają się oczywiste, ale praktyka pokazuje, że wcale nie.

Z ulotek będzie się można dowiedzieć, że droga hamowania pociągu może wynieść nawet 1300 metrów. Rozpędzona lokomotywa, ważąca średnio 80 ton, zgniata samochód jak aluminiową puszkę. Szerokość pociągu jest o wiele większa niż sam rozstaw szyn, dlatego stojąc w pobliżu torów trzeba zachować bezpieczną odległość. Warto też wiedzieć, że składy towarowe nie kursują o stałych porach, dlatego nigdy nie należy zakładać, że o danej godzinie na pewno nie przejedzie żaden pociąg.

Co zrobić w sytuacji zagrożenia?

Na ulotce znalazły się też praktyczne uwagi dla kierowców. Choćby takie, że w przypadku uwięzienia samochodu pomiędzy rogatkami należy przez nie przejechać i je wyłamać. Kiedy natomiast samochód zepsuje się nam na przejeździe, powinniśmy spróbować go jak najszybciej zepchnąć – ale tylko pod warunkiem, że nie nadjeżdża jeszcze pociąg. Gdy widać już pociąg, należy uciec jak najdalej od miejsca potencjalnego wypadku.

Ulotki przypominają też o wprowadzonym w maju oznakowaniu przejazdów kolejowych. Każdy z nich ma teraz swój numer, który można odczytać z żółtej naklejki umieszczonej albo na mechanizmie napędowym rogatki, albo – w przypadku przejazdu bez szlabanów – na odwrocie znaku „krzyż św. Andrzeja” oznaczającego przejazd kolejowy. Podając numer przejazdu operatorowi numeru alarmowego, przyspieszamy akcję ratunkową, a przekazana informacja pozwala wyłączyć dany odcinek torów z ruchu i uniknąć zderzenia z pociągiem.

Będą też mandaty

Nie zawsze skończy się tylko na wręczeniu ulotki. Za przechodzenie pod rogatkami, przejeżdżanie pomimo sygnałów czy ignorowanie znaku „stop” czekają pouczenia i mandaty. Będą też prowadzone kontrole trzeźwości kierujących.

– W ubiegłe wakacje kierowcy spowodowali 39 wypadków, a w Małopolsce sześć. Tylko w tym roku na terenie naszego województwa doszło do siedmiu niebezpiecznych zdarzeń na przejazdach kolejowo-drogowych – wylicza Dorota Szalacha z zespołu prasowego PLK.

News will be here