PESA znów może walczyć o zamówienie na tramwaje

Tramwaj Krakowiak fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Krakowskie MPK musi jednak uwzględnić firmę PESA w przetargu na dostawę nowych tramwajów dla Krakowa. Wcześniej przewoźnik wykluczył tego producenta z postępowania, powołując się na problemy z dostawami „Krakowiaków”. Dziś Krajowa Izba Odwoławcza uwzględniła odwołanie firmy PESA.

Oferty w przetargu MPK otworzyło jeszcze w październiku. Do przetargu na dostawę maksymalnie 50 nowych pojazdów złożyły konsorcjum Stadler-Solaris, nowosądecki Newag, czeska Skoda oraz bydgoska PESA. Zdecydowano jednak o wykluczeniu tej ostatniej, ze względu na opóźnienia w dostawach tramwajów „Krakowiak”, co groziło utratą wielomilionowego dofinansowania unijnego.

Producent odwołał się od tej decyzji. To dla niego niezwykle istotna sprawa, ponieważ podtrzymanie decyzji przez Krajową Izbę Odwoławczą oznaczałoby wykluczenie z rynku na okres trzech lat, również w innych przetargach.

Wyrok KIO

W poniedziałek KIO podjęła decyzję. Uwzględniła odwołanie producenta i unieważniła odsunięcie go od postępowania. – W konsekwencji nakazała przywrócenie tego wykonawcy do udziału w postępowaniu – wyjaśnia Magdalena Grabarczyk, wiceprezes Krajowej Izby Odwoławczej.

MPK na razie nie komentuje tej informacji. – Czekamy na pisemne uzasadnienie wyroku – mówi Marek Gancarczyk, rzecznik miejskiego przewoźnika. Co istotne, to właśnie PESA złożyła w przetargu najtańszą ofertę, z kwotą niecałych 7 milionów złotych za jeden pojazd. Droższe byłyby tramwaje wyprodukowane przez konsorcjum firm Stadler i Solaris oraz przez Skodę, a najdroższe – ponad 8,5 mln za sztukę – tramwaje z Newagu. Cena stanowi jednak tylko 40% kryterium, a parametry techniczne wraz z gwarancją – aż 60%.

News will be here

Aktualności

Pokaż więcej