Połowa ferii za nami. Jak na razie na drogach bezpiecznie

Kończy się pierwszy tydzień ferii w Małopolsce. Tradycyjnie największy ruch notowany jest na trasie z Zakopanego.

W godzinach porannych średni czas podróży na trasie Zakopane - Kraków wynosił 3 godziny 20 minut. Największe korki tworzyły się na odcinku między stolicą Tatr, a Nowym Targiem. Obecnie parę minut będzie trzeba spędzić w zatorze na dojeździe do Klikuszowej. Sytuacja drogowa jest jednak lepsza niż w godzinach porannych. Podróżującym z Zakopanego można polecić powrót do Krakowa przez Czarny Dunajec, gdzie powinno zaoszczędzić się około 30 minut. 

Bezproblemowo można za to dojechać na zimowy wypoczynek. Podróż z Krakowa do Zakopanego powinna przebiegać płynnie. Parę minut po 12 miejsce miał wypadek w Skomielnej Białej. W zderzeniu samochodu ciężarowego z osobowym ucierpiała jedna osoba. Zdarzenie drogowe nie miało dużego wpływu na płynność komunikacji.

Utrudniony jest za to wjazd do miasta od strony Myślenic. Korki tworzą się już w Gaju i sięgają do zjazdu na autostradową obwodnicę Krakowa. 

Warunki atmosferyczne na drogach są na tyle korzystne, że kierowcy nie powinni obawiać się utrudnień. W godzinach wieczornych ruch z pewnością będzie większy, dlatego służby apelują o ostrożność i rozwagę.
News will be here

Aktualności

Pokaż więcej