Obserwujemy ocieplenie klimatu. Dla wielu z nas wydaje się to dobre – jest cieplej, nie mamy srogiej zimy, więcej roślin można hodować. Pan ma inne zdanie?
- Nic bardziej mylnego. Każdego roku obserwujemy coraz więcej gwałtownych zjawisk pogodowych takich jak: burze, susze, wichury, czy ulewne deszcze. Podniesienie się średniej temperatury Ziemi o 1 czy dwa stopnie nie brzmi dramatycznie. Ale w konsekwencji oznacza to podnoszące się poziomy mórz i oceanów, tornada o niespotykanej sile, susze niszczące całe połacie kontynentów. Straty dla gospodarki wyceniane na setki miliardów, umierające ekosystemy.
- Wieści Pan katastrofę klimatyczną?
- Naukowcy są zgodni, Ziemia się ociepla, a główną tego przyczyną jest spalanie paliw kopalnych, węgla, ropy, gazu. Jeśli nie zaczniemy natychmiast działać, czeka nas katastrofa klimatyczna. I mam na myśli działanie ponad podziałami politycznymi dla wspólnego dobra.
- Co zamierza Pan zrobić jak europoseł?
- Najważniejsze zadanie to zaprzestanie spalania paliw kopalnych. Budowa systemu energetycznego opartego na odnawialnych źródłach energii. Ale pamiętajmy, że katastrofa klimatyczna to problem całego świata. Możemy temu zapobiec tylko działając globalnie. Dlatego tak ważnym jest, żeby w Europie reprezentowali nas ludzie, którzy mają wolę działania i wiedzą, co należy zrobić.
- Powodzenia.
Tomasz Terlecki - ekolog, fizyk, ekspert w dziedzinie zmian klimatycznych, jakości powietrza oraz organizacji rynku energii, kandydat Wiosny do Parlamentu Europejskiego.
Od ponad 30 lat zajmuje się ochroną środowiska. Jest menedżerem, specjalizującym się w zarządzaniu międzynarodowymi organizacjami ekologicznymi. Dyrektor Programowy w European Climate Foundation, największej tego typu fundacji w Europie. Uczestniczył w spotkaniach Komisarzy Unii Europejskiej czy Konwencji Klimatycznej w Berlinie, Poznaniu, Meksyku, Katowicach.
Materiał Wyborczy KW Wiosna Roberta Biedronia
Walczyć ze smogiem
Zmiana klimatu
