W ubiegłym roku rozpoczęła się akcja protestacyjna Dziady Kultury. Powodem są niskie płace pracowników kultury. Województwo co prawda podniosło zarobki w instytucjach, ale o dalszych podwyżkach nie ma na razie mowy. – Nie stać nas na to – informuje Leszek Zegzda z zarządu województwa. Przedstawiciele sporu zapowiadają protest w najbliższą Noc Muzeów.
„Sytuacja w małopolskiej kulturze sięgnęła dna”. Tymi słowami określili sytuację pracowników kultury Andrzej Rybicki i Jacek Szczęsnowicz z „Solidarności” w rozmowie z LoveKraków.pl. W ubiegłoroczną Noc Muzeów pracownicy wyrazili swoje niezadowolenie poprzez akcję protestacyjną. W tym roku pracownicy kultury również mają zamiar o sobie przypomnieć.
9 marca 2016 roku w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego doszło do rozmów pomiędzy przedstawicielami komitetu protestacyjnego Dziady Kultury a przedstawicielami ministerstwa. Nie przedstawiono jednak żadnych konkretów w kwestii podniesienia płac, ale na kolejnym spotkaniu ministerstwo ma przedstawić dane związane z wynagrodzeniami, które związkowcy będą mogli negocjować.
Województwo: „Nie stać nas na podwyżki”
Czy sytuacja w Małopolsce ma szansę się zmienić? Wszystko wskazuje na to, że nie. Jak poinformował Leszek Zegzda z zarządu województwa małopolskiego, brak na to środków finansowych.
- To inicjatywa ogólnopolska i to nic nowego, że szykuje się protest Dziadów Kultury – ocenia Leszek Zegzda. – Wykazaliśmy dużą otwartość i podjęliśmy konkretne działania podnoszące zarobki w instytucjach kultury. Nie minęło jeszcze dużo czasu. Nie możemy wciąż zajmować się tymi samymi tematami. W tą sprawę włożyliśmy wiele pracy i na razie trzeba to zostawić tak, jak jest.
Przedstawiciel województwa zapewnił jednak, że po jakimś czasie wspomniany temat powróci. – Nasze możliwości są ograniczone. Jeżeli mają zostać podjęte jakiekolwiek rozmowy, to o tym, jak ci Państwo mają zamiar zaangażować się w rozwój tych instytucji. Jeżeli chodzi o kolejne podniesienie płac, na razie nie stać nas na to – podsumowuje Leszek Zegzda.
Protest w Noc Muzeów
Jak poinformował nas Andrzej Rybicki, przewodniczący Rady Sekcji Pracowników Muzeów i Instytucji Ochrony Zabytków NSZZ „Solidarność”, kolejny protest odbędzie się w najbliższą Noc Muzeów.
- Jest już przygotowana uchwała rady sekcji, że protest odbędzie się w Noc Muzeów – przyznaje Andrzej Rybicki. – Mam nadzieję, że tym razem przyniesie efekty. Jeszcze nie mogę podać szczegółów – dodaje.
Pracownicy MNK przestają protestować
Chociaż w 2015 roku w wielozakładowy spór zbiorowy weszły m.in. Wojewódzka Biblioteka Publiczna w Krakowie, Muzeum Żup Krakowskich w Wieliczce, Muzeum Archeologiczne, Muzeum Etnograficzne i Muzeum Narodowe w Krakowie, to ostatnie w marcu wystąpiło z inicjatywy. Dlaczego pomimo braku spełnienia żądań finansowych przedstawiciele MNK zrezygnowali?
- Pozostanie w sporze nie stanowiło żadnej gwarancji pozyskania pieniędzy na podwyżki. Długotrwałe pozostawanie w sporze bez efektów finansowych nie jest celem związku – celem jest uzyskanie pieniędzy na podwyżki – poinformowała Katarzyna Podniesińska, przewodnicząca Komisji Zakładowej w MNK. Stwierdziła również, że związek będzie współpracował z dyrekcją. - Dyrektor jest pracownikiem Ministerstwa, a więc pieniądze na podwyżki mogą przejść tylko poprzez jego osobę – dodaje w oświadczeniu Podniesińska.
Andrzej Betlej, dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie, jeszcze przed objęciem swojej funkcji postulował dialog z pracownikami.
- Musimy mieć pewność, że Muzeum Narodowe tworzą ludzie, a nie tylko dyrektor – przyznał w rozmowie z LoveKraków.pl we wrześniu ubiegłego roku. - Jestem zadeklarowanym zwolennikiem dialogu we wszystkich sprawach, dlatego wydaje mi się, że problematyczne kwestie jesteśmy w stanie wspólnie rozwiązać na drodze dialogu. Z całym zespołem można wspólnie wypracować kształt działań, które będą satysfakcjonowały wszystkich.
