Tydzień temu do użytkowania został oddany trzeci odcinek nowej Zakopianki między Skomielną Białą a Chabówką. W ramach inwestycji powstało 5,2 km drogi ekspresowej S7 oraz 0,9 km dwujezdniowej drogi krajowej nr 47.

Utrudnienia dla kierowców

W budowie są jeszcze dwa odcinki. W pierwszej kolejności będzie oddany fragment nowej drogi ekspresowej z Lubnia do Naprawy.

Jak informuje Tomasz Pałasiński, dyrektor krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, kierowcy korzystający z Zakopianki muszą spodziewać się w tym roku sporych utrudnień.

Wykonawca będzie musiał wybudować w Lubniu dodatkowy mur oporowy, aby móc połączyć istniejący stary odcinek S7 z nową drogą. – Będzie się to wiązało z koniecznością zamknięcia starej Zakopianki. Najpierw musimy przełożyć ruch z lewej jezdni, domknąć budowę muru oporowego i dopiero po budowie puścimy docelowo ruch na dwie jezdnie – mówi dyrektor GDDKiA.

Termin oddania dwóch jezdni nowego odcinka Tomasz Pałasiński określił na początek przyszłego roku.

Odcinek tunelowy w 2021 roku

Do tunelu (między Naprawą a Skomielną) kierowcy wjadą dopiero w pierwszej połowie 2021 roku. – Firma Astaldi wróciła do prawidłowego rytmu drążenia tunelu. Mamy praktycznie wykonane ponad 60 procent zadania. Przy czym nitka prawa, patrząc w stronę Zakopanego, jest najbardziej zaawansowana – mówi Pałasiński. Dodaje, że na przełomie października i listopada jeden tunel będzie przebity na wylot.

– W drugim tunelu stan zaawansowania prac możemy określić na więcej niż połowę. Tam gdzie mieliśmy problem z osuwiskiem, od strony Zakopanego, już jest rozpoczęte drążenie – informuje dyrektor.