Referendum w Krakowie? Może zabraknąć głosów [Rozmowa]

Artur Buszek fot. Krzysztof Kalinowski

– Wśród części radnych jest wola, aby zorganizować referendum, ale chyba nie zdobędziemy większości w radzie – mówi wiceprzewodniczący Rady Miasta Krakowa Artur Buszek. 

Referendum lokalne odbędzie się jeszcze w tej kadencji?

Artur Buszek, wiceprzewodniczący Rady Miasta Krakowa, klub „Nowoczesny Kraków”: Są na to coraz mniejsze szanse. Otwarte pytanie pozostaje, jak ukształtuje się kalendarz wyborczy i kiedy odbędą się wybory samorządowe. Myśleliśmy wstępnie o przeprowadzeniu referendum jeszcze w tym roku, którego z przyczyn formalnych nie można zorganizować w tym samym momencie, kiedy wybieramy sejmik, prezydenta oraz radę. Są również przeciwskazania czysto polityczne, aby referendum w ostatecznym rozrachunku nie było wykorzystane jako pretekst do prowadzenia kampanii wyborczej.

Powinniśmy zapomnieć o referendum?

Wśród części radnych jest wola, aby zorganizować referendum, ale chyba nie zdobędziemy większości w radzie. Podczas ostatniego posiedzenia komisji referendalnej ustaliliśmy pewien plan pracy i w okresie wakacyjnym, ale również we wrześniu – chcemy zebrać wśród mieszkańców propozycje tematów oraz ewentualnych pytań referendalnych. Po zakończeniu tego etapu będziemy mogli przystąpić do pisania projektu uchwały.

Gdyby był Pan autorem pytań, to jakie znalazłyby się na karcie do głosowania?

Nie ukrywam, że zapytałbym mieszkańców, czy Kraków powinien organizować Igrzyska Europejskie w 2023 roku. Jednak – obecnie, po podjęciu przez prezydenta decyzji – to pytanie wydaje się bezcelowe. Myślę, że zapytałbym krakowian o sprawy związane z transportem zbiorowym czy sporną kwestię planowanej budowy drogi ekspresowej S7 z Krakowa do Myślenic, ale konkretnych pytań nie chce formułować. Wolę, aby mieszkańcy sami zaproponowali tematykę, a później tworzeniem konkretnych pytań powinni zająć się eksperci, bo muszą być one precyzyjne i nie mogą sugerować w żaden sposób odpowiedzi.

Klub „Nowoczesny Kraków” przedstawił projekt uchwały w sprawie kontynuacji miejskiego programu leczenia bezpłodności metodą in vitro. Czy to oznacza, że z pomocy miasta będzie mogło skorzystać 600, a nie 201 par?

Program cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem. Już pierwszego dnia zgłosiły się 243 pary. Wiemy, że w tym roku nie możemy przyznać więcej pieniędzy, aby programem mogło być objęte więcej rodzin. Jednak zaproponowaliśmy, aby w przyszłym i 2024 roku przeznaczyć blisko sześć milionów złotych, co pozwoli w każdym z tych okresów zakwalifikować do leczenia 600 par. To i tak dalej jest „kropla w morzu potrzeb”, bo jak wynika z szacunków urzędu – ok. 30 tys. par boryka się z problemem bezpłodności.

Zarząd Transportu Publicznego od 1 lipca wprowadził obowiązek wpisywania, podczas kupowania w aplikacji mobilnej biletu na przejazd tramwajem i autobusem, numeru bocznego pojazdu. Pan chyba nie był zwolennikiem tego rozwiązania?

Czas pokaże, jak sprawdzi się takie rozwiązanie. Rozumiem intencje ZTP, aby uczciwi pasażerowie w pewien sposób nie płacili za osoby nieuczciwe, które dopiero w momencie rozpoczęcia kontroli kupowały bilety w aplikacji. Nie ukrywam, że mam duże wątpliwości co do sposobu wprowadzenia nowego rozwiązania. Największe zastrzeżenia mam odnośnie do sposobu przekazania informacji o wprowadzonych zmianach.

W odpowiedzi na interpelację prezydent wskazał Panu szereg publikacji w mediach lokalnych i ogólnopolskich.

Jednak nie każdy pasażer, a myślę również o turystach krajowych i zagranicznych, interesuje się tą konkretną tematyką przed przyjazdem do Krakowa. Brakuje mi jasnej informacji na monitorach zamontowanych wewnątrz pojazdów, nie spotkałem się z instrukcjami na przystankach – a chyba tam osoby podróżujące tramwajami czy autobusami szukają ewentualnych wskazówek dotyczących kupna biletów. Poprawiłbym również schemat kontroli.

Co to oznacza?

Naocznie niestety widziałem, że kontrola biletów rozpoczyna się zaraz po zamknięciu drzwi pojazdu. Nie jest to może zjawisko nagminne, ale wymóg konieczności wpisania kolejnych danych do aplikacji wydłuża czas kupna biletów, więc również sprawdzanie powinno rozpoczynać się dopiero po jakimś czasie, aby pasażerowie mogli zapłacić za przejazd.

News will be here

Aktualności

Pokaż więcej