Screen & Sound Fest. Kiedy dźwięk staje się obrazem

W tym roku motywem przewodnim jest twórczość jazzmana Krzysztofa Komedy fot. mat.prasowe Screen & Sound
Twórczość jazzmana Krzysztofa Komedy wciąż inspiruje. Dowodem jest kolejna odsłona festiwalu Screen & Sound.

Wydarzenie Screen & Sound Fest już po raz kolejny organizuje Fundacja Bielecki Art. W części konkursowej uczestnicy festiwalu tworzą wizualizacje do wybranych utworów muzycznych skomponowanych przez światowej sławy kompozytorów.

Do tej pory multimedialne dzieła powstały do muzyki m.in. Abla Korzeniowskiego, Jan A.P. Kaczmarka, Wojciecha Kilara, Bartosza Chajdeckiego, Leszka Możdżera.

Komeda wciąż inspiruje

W tym roku motywem przewodnim jest twórczość jazzmana Krzysztofa Komedy we współczesnych aranżacjach autorstwa m.in. Wojtka Mazolewskiego czy Jacka Sienkiewicza.

– Współczesnych kompozytorów nie trzeba było namawiać na zrobienie aranżacji i remiksów Komedy, a niektórzy, jak legenda sceny techno Jacek Sienkiewicz, od dawna pracowali już nad jego utworami. Nie mam cienia wątpliwości, że był to najwybitniejszy jazzowy kompozytor, jaki tworzył do tej pory w Polsce – mówi Piotr Zdybał, kurator konkursu i festiwalu.

Do 13 października potrwa festiwalowa część Screen & Sound Fest. W programie obejmującym Kraków i Katowice znalazły się pokazy filmów z muzyką Krzysztofa Komedy, ekspozycja wystawy Komeda – Kalendarium życia, spotkania autorskie z Tomaszem Lachem i Magdaleną Grzebałkowską, warsztaty plastyczne dla dzieci inspirowane muzyką Komedy oraz imprezy klubowe Komeda: Remixed z udziałem Kamila Tuszyńskiego i Wojtka Urbańskiego.

Pełny program dostępny na stronie www.screenandsound.pl.