Zmierzyli ulice w Podgórzu. Gdzie parking, a gdzie chodnik?

Wizja lokalna na Kalwaryjskiej fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Z rekordowym zainteresowaniem spotkała się wtorkowa wizja lokalna poświęcona ulicom Starego Podgórza. Kilkadziesiąt osób, wyposażonych w mapy i metry, sprawdzało z przedstawicielami ZIKiT szerokość chodników, jezdni i miejsc parkingowych. Chodziło m.in. o stwierdzenie, gdzie parkowanie może być przywrócone.

Wizja lokalna to efekt niedawnego spotkania ZIKiT z przedstawicielami mieszkańców i przedsiębiorców ze Starego Podgórza, którzy sprzeciwiają się wprowadzonym zmianom w organizacji ruchu. Ustalono wtedy, że w niektórych miejscach parkowanie będzie mogło zostać przywrócone, a na Kalwaryjskiej powstanie na jezdni osiem stanowisk dla wyładunku dostaw, co będzie się wiązało ze skróceniem separatorów oddzielających torowisko od jezdni. We wtorek te ogólne założenia miały być sprawdzone na miejscu.

Grupa przeciwników wprowadzonych zmian spotyka się regularnie i korzysta z pomocy prawnika. Efekty było widać już od początku wizji lokalnej, kiedy mieszkańcy pokazali mapy z wyrysowanymi strefami, które chcieliby skontrolować razem z wicedyrektorem ZIKiT. Część osób przyniosła własne metry i na bieżąco sprawdzała szerokość chodników.

Ułatwią wyjazd z posesji

Ostateczne ustalenia zostaną przez ZIKiT przedstawione do środy, ale najprawdopodobniej miejsca postojowe wrócą zarówno na ul. Warneńczyka, jak i na fragmentach ul. Zamoyskiego i Kalwaryjskiej. Oczywiście tylko tam, gdzie wyznaczenie zgodnego z normami parkingu pozostawia 1,5 m szerokości dla chodnika dla pieszych. Miejsca dla dostaw zostaną wyznaczone na jezdni ulicy Kalwaryjskiej, za skrzyżowaniami z bocznymi ulicami. Prawdopodobnie natomiast zniknie miejsce dla dostaw na ulicy Warneńczyka, między Kalwaryjską a Rejtana – mieszkańcy uznali, że w tym miejscu bardziej przydatny będzie parking ogólnodostępny.

ZIKiT prawdopodobnie zgodzi się też na usunięcie niektórych separatorów w tych miejscach, gdzie ich zamontowanie znacząco utrudniło mieszkańcom wyjazd z posesji. W ich miejsce zostanie wymalowana ciągła linia.

Zieleń czy parking?

Sporo dyskusji wywołały propozycje ze strony przedstawicieli ZIKiT i Zarządu Zieleni Miejskiej, by na ulicy Kalwaryjskiej ustawić donice z zielenią. Ma to być element, który choć trochę poprawi estetykę głównego ciągu komunikacyjnego tej części miasta. Donice miałyby się pojawić głównie w tych miejscach, gdzie wyznaczenie miejsca parkingowego nie jest możliwe ze względu na brak przepisowej szerokości. Jednak nie tylko tam, co już budziło sprzeciw mieszkańców. – Dopuściliśmy parkowanie, ale nie w formie szpaleru samochodów – przekonywał Łukasz Franek, wicedyrektor ZIKiT. Propozycja ze strony miasta jest taka, by na odcinkach Kalwaryjskiej donica oddzielała co dwa miejsca postojowe.

Czekają na łącznicę

– Rozwiązania ustalone z mieszkańcami będą wprowadzane w życie na początku października – mówi Piotr Hamarnik z biura prasowego ZIKiT. Mieszkańcy jednak czekają teraz przede wszystkim na zakończenie utrudnień przy budowie łącznicy kolejowej Zabłocie-Krzemionki, która znacząco zwiększyła ruch tranzytowy przez Podgórze. Liczą na to, że wtedy, oprócz już osiągniętych ustępstw ze strony miasta, będą mogli osiągnąć o wiele więcej. W maksymalnej wersji – powrót do stanu sprzed Światowych Dni Młodzieży.

– Teraz czekamy na to, żeby wprowadzone zostały ustalone usprawnienia. Z tym, że te zmiany będą obowiązywać do zakończenia budowy. Dopiero potem ZIKiT ma z mieszkańcami i przedsiębiorcami ustalić nową organizację ruchu – tłumaczy Marek Gilarski, jeden z mieszkańców zaangażowanych w protest przeciwko zmianom.

Jeszcze na początku października ma się odbyć kolejna wizja lokalna, ponieważ wtorkowe spotkanie objęło tylko część ulic Starego Podgórza. Tylko obejście ulic Warneńczyka, Zamoyskiego i Kalwaryjskiej zajęło uczestnikom kilka godzin.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Podgórze
News will be here