Rozbiórka zacznie się od hali nr 2. Dźwigi asekuracyjne będą podtrzymywać belkę stropową, aby można było zdemontować ściany. Dzięki temu zostanie odsłonięte wnętrze budynku, co stworzy możliwość wydobywania dokumentów. Nikt jednak nie może wejść do środka, gdyż obiekt grozi zawaleniem. – Osoby, które będą to robić, znajdą się w podwieszanym koszu – mówi Antonii Fryczek.
Więcej można przeczytać w tekście TUTAJ