Na 2,5 tysiąca złotych właściciel oszacował straty wyrządzone przez wandala. 23-latek malował graffiti na stacji elektroenergetycznej.
Patrol policji spostrzegł mężczyznę ukrytego za zaroślami i malującego pseudograffiti. – Po krótkim pościgu funkcjonariusze zatrzymali chłopaka, który na ich widok odrzucił puszki i chciał uciekać – informuje st. asp. Dariusz Łach z biura prasowego małopolskiej policji.
23-latek usłyszy zarzut zniszczenia mienia. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.