Grill zakończony z nożem w piersi. Wcześniej w ruch poszła siekiera

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

28 maja Mieczysław M. na grillu u znajomego zadał cios atakującego go siekierą mężczyźnie. Teraz odpowie przed sądem za spowodowanie znacznego uszczerbku na zdrowiu i zagrożeniu życiu.

Impreza pod domem w Nowej Hucie była zakrapiana alkoholem i co chwila dochodziło do różnego rodzaju scysji – informuje prokuratura rejonowa. – W trakcie jednej z nich pokrzywdzony, atakujący wcześniej swojego ojca, ruszył z siekierą w kierunku podejrzanego i uderzył go obuchem – mówi Janusz Hłatko, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Atakowany użył noża i wbił go w pierś pokrzywdzonego. – Uszkodzeniu uległy m.in. żebra, płat płuca lewego, przepona, śledziona oraz nastąpiło krwawienie do jamy otrzewnej – wylicza szkody prokurator. Sprawca został zatrzymany, grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Problem jednak w tym, że świadkowie zdarzenia przedstawiają różne jego przebiegi. – Przesłuchany pokrzywdzony podkreślił, że uderzony nożem został bez żadnego powodu. Jednocześnie z uwagi na to, że sprawca ugodzenia był jego krewnym, „chce polubownego” załatwienia sprawy – informuje prokurator Hłatko.

News will be here

Aktualności

Pokaż więcej