Kierowcy MPK żalą się na kontrole prędkości

Znak ograniczający prędkość na ul. Konopnickiej fot. Marek Marszałek/LoveKraków.pl

Kierowcy krakowskiego MPK skarżą się na jednym z portali społecznościowych na kontrole inspektorów przedsiębiorstwa. Według pracowników miejskiego przewoźnika inspektorzy z firmy celowo sprawdzają prędkość w taki sposób, aby potrącić część wynagrodzenia.

Główne zastrzeżenia mają do pracy inspektorów, którzy kontrolują szybkość pojazdów na odcinku ulicy Konopnickiej (od wyjazdu z terenu Hotelu Forum do zjazdu w tunel pod rondem Grunwaldzkim). Z powodu remontu obiektu pod skrzyżowaniem urzędnicy ZIKiT tymczasowo postawili znak ograniczający prędkość do z 70 do 40 km/h. „Oczywiście, na ile ma to na celu poprawę bezpieczeństwa przewożonych pasażerów, a na ile wydarcie od kierowców ich ciężko zarobionych pieniędzy?” – pyta jeden z pracowników MPK.

113 kontroli na Konopnickiej

Każdego miesiąca inspektorzy MPK średnio wykonują od 800 do 1000 kontroli prowadzących pojazdy. To stosunkowo mała liczba biorąc pod uwagę, że przedsiębiorstwo codziennie wypuszcza na krakowskie drogi ponad 700 pojazdów. W rejonie ul. Konopnickiej w ciągu ostatniego miesiąca tych kontroli było 113.

– Jedynym powodem ich prowadzenia m.in. w tym miejscu jest troska o bezpieczeństwo pasażerów oraz punktualną realizację rozkładu jazdy – komentuje Marek Gancarczyk, rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. – Przecież znaki informujące o ograniczeniu prędkości na ul. Konopnickiej są doskonale widoczne i obowiązują wszystkich kierowców, również kierowców autobusów – dodaje.

Będą kary?

Kierowcy MPK słusznie obawiają się kar za złamanie przepisów. W Internecie sugerują, że sprawą zajmują się związki zawodowe przedsiębiorstwa. Jednak do zarządu MPK nie wpłynęły żadne zażalenia w związku z kontrolami na ul. Konopnickiej. Marek Gancarczyk zaznacza, że w przypadku potwierdzonego przekroczenia dozwolonej prędkości przez kierowców czy motorniczych są wobec nich wyciągane konsekwencje służbowe.

– Każda sytuacja jest jednak traktowana indywidualnie, a decyzja o pomniejszeniu premii regulaminowej jest poprzedzona dokładną analizą m.in. historii pracy danej osoby. Chciałbym podkreślić, że konsekwencje wobec prowadzących są wyciągane wyłącznie w przypadku łamania przez nich przepisów. Jeżeli prowadzący przestrzegają prawa, nie muszą się niczego obawiać – mówi dla LoveKraków.pl rzecznik prasowy MPK.

News will be here