Na ulicy Doktora Twardego zostały już wprowadzone zapowiadane kilka tygodni temu zmiany. Największą z nich jest przeniesienie miejsca parkowania z chodników na jezdnię, co wiąże się ze zmniejszeniem liczby pasów.

Zmiany dotyczą niemal całej długości ulicy, od wiaduktu kolejowego do skrzyżowania z Bratysławską. Ruch samochodów odbywa się tam teraz nie dwoma pasami w każdą stronę, ale jednym. Dzięki temu na zewnętrznych pasach wymalowane zostały zatoki postojowe.

Stoją w dwóch rzędach

Jeszcze wczoraj niemal żaden z parkujących nie stosował się do nowej organizacji ruchu. Samochody stały w rządku na chodniku, tak jak do tej pory. Teraz kierowcy zaczęli już parkować według zmienionych zasad: zatoki są wypełnione pojazdami, ale ciągle sporo samochodów stoi na chodniku.

Straż miejska zapowiada, że funkcjonariusze będą w najbliższym czasie patrolować ulicę. – Po zmianie oznakowania przy ulicy Doktora Twardego strażnicy miejscy podejmują i będą podejmować w tym miejscu interwencje. Wczoraj ujawnili 64 wykroczenia. Wystawili 27 wezwań w celu złożenia wyjaśnień przez kierujących, pozostałych pouczyli – wylicza Marek Anioł, rzecznik prasowy straży miejskiej.

Będzie nowy asfalt

Marcin Wójcik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu zapowiada, że to nie koniec zmian w tym miejscu. – Planujemy tam jeszcze ciąg pieszo-rowerowy w miejscu obecnego chodnika. Ale jeszcze go nie wdrożyliśmy, bo najpierw trzeba wykonać remont – mówi. Wymieniony zostanie asfalt, krawężniki zostaną obniżone. ZIKiT nie podaje jednak na razie dokładnych terminów przeprowadzenia prac. – Najpierw trzeba usunąć stamtąd samochody – podkreśla Wójcik.