Stary Teatr. Minister kultury przeprosił za „niefortunny termin obrad komisji”

Stary Teatr w Krakowie fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

W czwartek minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński spotkał się z przedstawicielami Narodowego Starego Teatru. O spotkanie poprosił zespół artystyczny, który jest zdezorientowany decyzją komisji konkursowej. Według jej orzeczenia, Jana Klatę na stanowisku ma zastąpić Marek Mikos. Minister m.in. przeprosił za „niefortunny termin obrad komisji”.

Po decyzji komisji konkursowej na budynku teatru od strony placu Szczepańskiego zawieszono czarną flagę, o czym zdecydował dyrektor Jan Klata. Miała również miejsce akcja „Kwiaty pod Starym”, zorganizowana w ramach sprzeciwu wobec postanowienia komisji. Po wejściu do teatru na widzów czekał banner z napisem „To jeszcze nie koniec”.

Panuje dezorientacja?

Radosław Krzyżowski, aktor i przewodniczący OZZ Inicjatywa Pracownicza w Narodowym Starym Teatrze był członkiem komisji konkursowej. Przyznał, że w teatrze tak naprawdę panuje dezorientacja.

– Jesteśmy zdezorientowani, bo poprzedni dyrektorzy nie musieli przedstawiać swoich planów, bo ich dorobek artystyczny był znany. To żadne oświadczenie czy też manifest, ale dezorientacja. I refleksja nad statusem Narodowego Starego Teatru. Kiedyś trzeba było się w tym świecie naharować, żeby ubiegać się o stanowisko dyrektora i uzyskać coś na kształt środowiskowego poparcia – przyznał Krzyżowski przed premierą spektaklu „Wesele”.

Swój udział do konkursu na dyrektora Starego Teatru w Krakowie zgłosiło siedmiu kandydatów: Paweł Miśkiewicz, Jan Klata, Marek Mikos, Jan Polewka, Dariusz Zawiślak Adam Sroka i Jacek Zembrzuski.

Kadencja obecnego dyrektora, czyli Jana Klaty, dobiega końca w sierpniu.

Minister przeprasza

Do ministra kultury Piotra Glińskiego pracownicy teatru wysłali pismo z prośbą o spotkanie, do którego doszło 18 maja. Podkreślali, że są otwarci na dialog. Na spotkanie udali się Marcin Czarnik, Anna Dymna, Michał Majnicz, Tadeusz Kulawski, Adam Nawojczyk, Dorota Segda i Marta Nieradkiewicz. Jeśli chodzi o ministerstwo, w rozmowie oprócz premiera wzięła udział Wanda Zwinogrodzka, wiceminister kultury

Aktorzy podkreslali, że konkurs przeprowadzono w trudnym dla teatru czasie.

–  Minister zwrócił uwagę, że przedstawiciele związków zawodowych działających w teatrze oraz ZASP-u zostali zaproszeni do komisji konkursowej, właśnie po to, by artykułować stanowisko zespołu, trudno mu zatem zgodzić się z zarzutem o lekceważeniu zdania artystów. Przeprosił za niefortunny termin obrad komisji, co było skutkiem niezależnych od ministerstwa komplikacji w harmonogramach osób do niej powołanych – informuje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Minister Gliński stwierdził również, że program Marka Mikosa, czyli rekomendowanego kandydata na stanowisko „zawiera wole kontynuacji współpracy z aktorami i reżyserami dotychczas kształtującymi oblicze Starego Teatru”.

- Równocześnie formułuje nowe propozycje rozszerzające ofertę artystyczną tej sceny. Wyraził przekonanie, że linia rozwojowa Starego Teatru wytyczana będzie w ścisłej współpracy między jego znakomitym zespołem artystycznym a nową dyrekcją, deklarującą otwartość i wolę budowania repertuaru urozmaiconego ideowo i estetycznie – zapewnia w oficjalnym oświadczeniu ministerstwo.

Czekamy na oficjalne oświadczenie aktorów Starego Teatru. Jak poinformowała nas osoba związana z teatrem, nadal trwają rozmowy dotyczące dzisiejszego spotkania z ministrem kultury.

News will be here

Aktualności

Pokaż więcej