Deweloper grozi, że zagrodzi tereny zielone

Archiwum fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Teren, gdzie miasto planuje stworzenie parku rzecznego Drwinka, jest objęty planem miejscowym. Chroni on ten obszar przed zabudową, dlatego właściciel 2,5-hektarowej działki Cracovia Property zaskarżył uchwałę rady miasta do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Bezskutecznie.

Według dewelopera uchwalony plan uderza w prawo własności i jest to, jak zauważył sąd, najważniejszy zarzut występujący w sprawie. Reszta to kwestie formalne. Na swojej działce w okolicy ul. Bochenka firma Cracovia Property chciała zbudować kilka 12-piętrowych budynków mieszkalnych, a do tego stworzyć park. Na zabudowę terenów nie pozwala prawo miejscowe, które zostało teraz wzmocnione wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Jak przypomina Sebastian Pietrzyk, pełnomocnik miasta, zapisy planu opierają się na studium, w którym to sporne tereny zostały przeznaczone pod zieleń urządzoną. – Aby pozostać w zgodzie ze studium, rada musiała takie przeznaczenie obszaru zachować – tłumaczy.

Zważone i postanowione

Sędzia Anna Szkodzińska przyznaje, że plan miejscowy głęboko ingeruje w prawo własności, ale należy odpowiedzieć na pytanie, czy taka ingerencja jest usprawiedliwiona. – Stawiamy na szali interes indywidualny, a na drugiej – interes publiczny. I należy je zważyć. Tego ważenia dokonała rada miasta i nie naruszyła proporcji, dokonując takiego wyboru – stwierdziła sędzia w ustnym uzasadnieniu wyroku, który oddala skargę dewelopera.

Zdaniem sądu są wartości, które muszą przeważyć, choć jedna strona sporu musi ucierpieć. – Być może miasto wypłaci rekompensatę, choć to może być dla właściciela niezadowalające, ale takie bywają efekty realizacji władztwa planistycznego – podkreśliła sędzia Szkodzińska.

– Nie zgadzam się z wyrokiem sądu i będziemy sprawę procedować. W tym czasie teren zostanie ogrodzony i będzie niedostępny dla nikogo. I nawet jeśli NSA rozstrzygnie dla nas niekorzystnie, to właściciel nie będzie miał obowiązku nikogo tam wpuścić. Na uchwaleniu tego planu i wyroku sądu stracą tylko mieszkańcy – skomentowała Katarzyna Góralczyk, członek zarządu Cracovia Property.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Podgórze Duchackie