Kolejny fragment wałów wzdłuż Wisły z asfaltem. Kiedy koniec prac?

Zdjęcie ilustracyjne fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

W ostatnich dniach na przebudowanych wałach przeciwpowodziowych pojawiła się utwardzona nawierzchnia. Rowerzyści zyskają nowe możliwości, choć do ciągłości infrastruktury wzdłuż Wisły jeszcze daleko.

Nowa nawierzchnia została ułożona na prawym (południowym) brzegu Wisły, pomiędzy mostami Nowohuckim i Wandy. To ok. pięciu kilometrów nowej trasy. Wcześniej asfalt został ułożony m.in. na fragmentach od portu Płaszów do mostu Nowohuckiego czy wzdłuż Dłubni, od ul. Ptaszyckiego w stronę Wisły.

Problematyczne pozostanie jeszcze przekroczenie ul. Nowohuckiej. Na razie nie ma tutaj mowy o bezkolizyjnym rozwiązaniu – jadąc wzdłuż Wisły, trzeba będzie pokonać ruchliwą ulicę. Można próbować przejazdu pod mostem, ale to rozwiązanie dostępne tylko dla części użytkowników i raczej nie po opadach deszczu.

Prace trwają

Nowe wały wciąż pozostają placem budowy. Rowerzyści czekają jeszcze na ok. 4-kilometrowy odcinek od mostu Wandy w stronę Brzegów. Według mapy, jaką otrzymaliśmy od Zarządu Zieleni Miejskiej, prace mają się tam zakończyć najpóźniej do 30 października, przy czym data ułożenia nawierzchni będzie zależeć od tego, kiedy swoje prace zakończy główny wykonawca przebudowy wałów.

– Ze względu na własność działek, które po części są w rękach prywatnych, nie jest realnym zapewnienie ciągłości wydłuż wałów – odpowiada na pytanie o ciągłość nowej trasy w Krakowie Aleksandra Mikolaszek z Zarządu Zieleni Miejskiej. – Tam gdzie własność terenu nam na to pozwoliła, idziemy wzdłuż wałów, w porozumieniu z RZGW – stwierdza. Dodaje przy tym, że nowa infrastruktura łączy się z istniejącymi drogami, a ZZM działa w tej sprawie w uzgodnieniu z Zarządem Transportu Publicznego.

Dziury w WTR

Dłużej potrwa przygotowanie brakującego fragmentu Brzegi-Grabie, który pozwoli wygodnie przejechać pomiędzy wykonanymi w tym roku krakowskimi odcinkami a gotowym już wcześniej fragmentem Wiślanej Trasy Rowerowej na wysokości Niepołomic i dalej w stronę Grobli. Realizacja jest planowana do roku 2027. Rowerzyści mogą tu korzystać z objazdu przez Brzegi, ale jadą tam w ruchu ogólnym, z samochodami.

Wciąż aktualne pozostają problemy, które stawiają Kraków w złym świetle, jeśli chodzi o zapewnienie ciągłości infrastruktury wzdłuż Wisły. To m.in. brak mostu u ujścia Białuchy, problematyczny przejazd przy stopniu wodnym Dąbie czy brak wygodnego przejazdu przy wzgórzu Grodzisko w Tyńcu (co jest o tyle istotne, że po stronie Skawiny powstało niedawno sporo nowej infrastruktury i wzrosło zapotrzebowanie na wygodne połączenie z Krakowem). Asfaltu brakuje też na krótkim fragmencie na terenie gminy Liszki, tuż przy autostradzie A4. Jeszcze przez kilka dni zamknięty ma być natomiast przejazd wzdłuż toru kajakowego przy ul. Kolnej, co ma związek z trwającymi igrzyskami europejskimi.

News will be here