Podejrzany o zabójstwo w 1999 roku Katarzyny Z., który obecnie pozostaje w aresztu został zakwalifikowany do kategorii osadzonych niebezpiecznych. – Podstawą kwalifikacji był charakter popełnionego przestępstwa – przestępstwo ze szczególnym okrucieństwem – mówi por. Anna Czajczyk rzecznik prasowy Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Krakowie.
– Komisja penitencjarna podjęła dziś decyzję o zakwalifikowaniu Roberta J. do kategorii osadzonych stwarzających poważne zagrożenie społeczne albo poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa zakładu – informuje Czajczyk.
Co to oznacza dla 52-latka, który decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące? – Zostanie zakwaterowany w celi pojedynczej, monitorowanej wyposażonej w odpowiednie zabezpieczenia techniczno-ochronne – wyjaśnia przedstawicielka Służby Więziennej.
Mężczyzna dodatkowo będzie miał ograniczoną możliwość poruszania się po terenie aresztu. – Osadzony będzie poddawany kontroli osobistej przy każdorazowym wyjściu i powrocie do celi. Na co dzień nie będzie mógł korzystać z własnej odzieży i obuwia, po terenie jednostki będzie poruszał się w specjalnym czerwonym uniformie – mówi por. Anna Czajczyk.
