Tak kończy się rowerowa rewolucja, która na dobre jeszcze się nie rozpoczęła

W nocy z czwartku na piątek na moście Grunwaldzkim została wprowadzona nowa organizacja rucuh

Z mostu Grunwaldzkiego w nocy z czwartku na piątek zniknęła droga dla rowerów. Podobnych zmian muszą spodziewać się osoby jeżdżące ulicą Grzegórzecką - kończy się projekt Krakowskiej Tarczy Mobilności, mimo że plany zostały zrealizowane tylko w części.

Pod koniec kwietnia zeszłego roku władze Krakowa opublikowały prezentację przedstawiającą szczegółowe założenia Krakowskiej Tarczy Mobilności. Podczas trwającej epidemii urzędnicy przyznawali, że mają świadomość, że w transporcie zbiorowym nie „pomieścimy wszystkich pasażerów i większość osób nie będzie chciała korzystać z komunikacji”.

Siedem kilometrów dróg dla rowerzystów

Odpowiedzią na to miały być zmiany na krakowskich drogach: dodatkowe siedem kilometrów dróg dla rowerów. – Na ulicy Księcia Józefa będzie można jechać po buspasie rowerem, na moście Grunwaldzkim jeden pas dla samochodów zostanie wyznaczony na drogę dwukierunkową dla rowerów – mówił 19 maja Sebastian Kowal z Zarządu Transportu Publicznego. Wyliczał dalej, że na ulicy Młyńskiej oraz stopniu wodnym Dąbie zostaną wymalowane pasy dla rowerów.

W ramach planu przewidziano także zmiany na ulicach: Grzegórzeckiej, Nowohuckiej, Bernardyńskiej, Westerplatte czy Dietla. – Trzeba stworzyć udogodnienia (dla pieszych i rowerzystów - red.), aby nie były tymczasowe w ramach pandemii, tylko zostały z nami na dłużej – podkreślał urzędnik ZTP.

PowerPoint po krakowsku

Wszystkich założeń Krakowskiej Tarczy Mobilności nigdy nie udało się zrealizować. Nowa organizacja ruchu pojawiła się tylko na pięciu z jedenastu odcinków: moście Grunwaldzkim, stopniu wodnym Dąbie, ulicy Grzegórzeckiej, Dietla i Wielopole.

Nigdy niezrealizowane zostały szumnie zapowiadane projekty na ulicach: Księcia Józefa (na jezdni miała powstać droga dla rowerów), Młyńskiej, Nowohuckiej, Bernardyńskiej, Westerplatte oraz Pilotów.

Zmiany

W nocy z czwartku na piątek na moście Grunwaldzkim pojawiła się nowa organizacja ruchu. Z jezdni prowadzącej w kierunku ronda usunięta została droga dla rowerów, a pas zwrócono kierowcom samochodów. Na dniach z ulicy Grzegórzeckiej zniknie ścieżka dla jednośladów, a tramwaje i samochody będą poruszać się po wydzielonych pasach ruchu.

– Zmiany w ramach tarczy były odpowiedzią na ruch, który odbywał się w najgroźniejszym czasie pandemii. Niektóre projekty wymagały korekty, niektóre w ogóle nie zostały wprowadzone, ale nie oznacza to tego, że w przyszłości do niektórych rozwiązań po dostosowaniu ich do bieżących potrzeb nie będzie można wrócić – komentuje dziś Sebastian Kowal.

News will be here

Aktualności

Pokaż więcej