Drugie życie Przylasku Rusieckiego, czyli kąpielisko z prawdziwego zdarzenia gotowe za dwa lata

wizualizacja fot. Biuro Prasowe UMWM

Nowoczesne miejsce wypoczynku z kąpieliskiem nadzorowanym przez ratowników oraz piaszczystą plażą, ścieżkami pieszymi i rowerowymi w Nowej Hucie – Przylasek Rusiecki czekają wkrótce duże zmiany.

Dla większości mieszkańców Krakowa, a zwłaszcza Nowej Huty, Przylasek Rusiecki jest dobrze znany. Miejsce dawnej żwirowni przekształcone w kompleks 14 zbiorników, co lato przyciąga tłumy spragnionych ochłody krakowian. Za dwa lata teren o powierzchni ponad 26 ha czeka prawdziwa rewolucja.

Promenada, pomosty, pływający basen

– Powstanie kilka zróżnicowanych poziomami tras dla spacerowiczów i rowerzystów, a całą przestrzeń będzie można oglądać z różnych perspektyw – zapowiada Mariusz Twardowski, projektant nowego miejsca wypoczynku oraz dodaje, że dotychczasowa dzika plaża zostanie uporządkowana.

W ramach inwestycji powstaną specjalne kąpieliska z piaszczystą plażą, boiskiem do gry w piłkę plażową i polaną, na której będzie można organizować m.in. koncerty plenerowe. Do dyspozycji wypoczywających oddana zostanie promenada, jak również specjalne pomosty, platforma do wodowania niewielkich łodzi oraz wypożyczalnia rowerków wodnych. Dla dzieci zaplanowano wydzieloną strefę wodną z pływającym basenem, a także plac zabaw.

Całość kompleksu będzie dostosowana do potrzeb niepełnosprawnych i zostanie wyposażona w liczne ławki, leżaki, hamaki, parasole, jak również nawiązujące do tradycji tego miejsca głazy narzutowe, które spełnią funkcję wygodnych siedzisk.

Ładnie i funkcjonalnie

Architekt tłumaczy, że głównym założeniem projektu jest zachowanie zielonej przestrzeni, bez zbędnego betonu. – Na terenie Przylasku Rusieckiego zaplanowano jedynie kilka małych pawilonów potrzebnych do obsługi kompleksu, m.in. toalety, prysznice, miejsce dla ratowników oraz pomieszczenie, gdzie będzie można przechowywać sprzęt do pływania – wymienia architekt Mariusz Twardowski oraz wyjaśnia, że przy tworzeniu projektu zwracał uwagę przede wszystkim na to, żeby przestrzeń nie tylko była ładna wizualnie, ale przede wszystkim funkcjonalna. – Mam nadzieję, że osoby korzystające z tego miejsca, będą się z niego naprawdę cieszyć i doceniać jego funkcjonalność – komentuje architekt.

Inwestycja ma wykorzystywać nowoczesne rozwiązania z zakresu smart city, m.in. inteligentny system sterowania oświetleniem zewnętrznym, lampy będące równocześnie przekaźnikami bezprzewodowego internetu oraz systemem nagłośnienia, stacja ładowania samochodów elektrycznych czy inteligentne kosze na śmieci wyposażone w specjalne czujki informujące o zapełnieniu pojemnika. – Chcemy stworzyć przestrzeń, która będzie w 100 procentach inteligentna i nie ingerować przy tym w istniejące otoczenie przyrodnicze – informuje Artur Paszko, prezes Krakowa Nowej Huty Przyszłości SA. 

9,5 mln zł

Drugie życie Przylasku Rusieckiego będzie kosztować 9,5 mln zł. 5,2 mln zł pokryją środki unijne, natomiast pozostałą kwotę dostarczy miasto. Inwestycja powstanie w ramach programu „Kraków – Nowa Huta Przyszłości”. W piątek podpisano umowę gwarantującą przyznanie unijnej dotacji na budowę nowoczesnego miejsca rekreacji.

– Małopolska jest to region, do którego przyjeżdża wyjątkowo dużo turystów – tylko w zeszłym roku odwiedziło ją 16 mln osób – dlatego dużą ilość środków staramy się przeznaczać na inwestycje promujące sport i zdrowy tryb życia – wyjaśniał Grzegorz Lipiec z zarządu województwa oraz wyraził nadzieję, że za dwa lata mieszkańcy Nowej Huty oraz turyści będą mogli korzystać z odnowionej, byłej żwirowni.

Prezydent Krakowa podkreślał, że zagospodarowanie Przylasku Rusieckiego jest jednym z trzech, głównych i fundamentalnych części projektu „Kraków – Nowa Huta Przyszłości”.
– Mamy już gotowe wszystkie kwestie związane z projektem oraz zapewnione finansowanie, dlatego za niedługo będzie ruszała budowa – zapewniał prezydent Jacek Majchrowski oraz zaznaczał, że jest to druga po Zakrzówku duża zielona przestrzeń w Krakowie, którą miasto chce zagospodarować. – Obszar ten jest pięknym, olbrzymim terenem zielonym z czternastoma zbiornikami wodnymi, gdzie funkcjonuje Polski Związek Wędkarski – opisywał i zapewniał, że związek dalej będzie działać w części Przylasku Rusieckiego.

Dla wędkarzy, po zachodniej stronie zbiornika, zaprojektowano pomosty, na których znajdą się stanowiska do wędkowania.

„Miejsce szczególne dla każdego mieszkańca Nowej Huty”

– Jako rodowity mieszkaniec Nowej Huty bardzo cieszę się z tej inwestycji, bo Przylasek Rusiecki dla każdego mieszkańca tej części miasta jest miejscem szczególnym – komentuje radny Wojciech Krzysztonek oraz pochwala magistrat za ostatnie działania. Miasto koncentruje się na bieżących, doraźnych potrzebach mieszkańców, czego owocem jest program „Nowa Huta dziś” – remonty dróg, chodników i oświetlenia, ale również na długofalowych przedsięwzięciach, które mają w perspektywie dać mieszkańcom Nowej Huty nowe możliwości – podsumowuje radny.

 

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Nowa Huta

Aktualności

Pokaż więcej