Opóźnione rowerowe inwestycje ruszą z miejsca? ZDMK szuka wykonawców

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Z tych połączeń rowerzyści mieli korzystać już dawno, ale różne problemy po drodze powodowały przesunięcie realizacji o kolejne lata. Tym razem zarząd dróg ogłosił trzy przetargi i chce do końca listopada mieć gotową infrastrukturę – zarówno wzdłuż ul. Księcia Józefa, jak i pod torami na Olszy.

Jedną z oczekiwanych inwestycji jest uzupełnienie brakujących fragmentów infrastruktury rowerowej na terenie dzielnicy Zwierzyniec. Nowa droga dla rowerów ma powstać od klasztoru Norbertanek na Salwatorze do istniejącego odcinka przy moście Zwierzynieckim, a także na dłuższym odcinku ul. Księcia Józefa, pomiędzy ulicami Wioślarską i Jodłową (z wyjątkiem rejonu, gdzie układ drogowy przebudował wcześniej deweloper). Co istotne, na tym drugim odcinku poprawę odczują również, a może nawet przede wszystkim piesi. Droga dla rowerów będzie w tym przypadku służyła przede wszystkim okolicznym mieszkańcom, do codziennych dojazdów – ruch rekreacyjny pozostanie prawdopodobnie na dłuższym, ale malowniczym odcinku nad Wisłą.

Trochę trwało

W październiku 2020 roku Zarząd Dróg Miasta Krakowa zapewniał, że projektant dokłada wszelkich starań, aby zakończyć etap projektowy i pozyskać niezbędne pozwolenia. – Wydłużenie procesu projektowego spowodowało jednak, że nie ma możliwości rozpoczęcia budowy w tym roku. Termin umowny dla tego zadania dobiegnie końca za miesiąc, miasto planuje aneksować umowę z wykonawcą na przyszły rok, po zabezpieczeniu środków w budżecie – pisali urzędnicy.

Tak się jednak nie stało i pomimo upływu kolejnych lat przejazd z Salwatora w stronę Przegorzał wciąż sprawia sporo problemów. – Nieutwardzone fragmenty ścieżki nawet po niewielkim deszczu stają się grząskim bagnem, a w zagłębiach tworzą się olbrzymie kałuże, które ciężko ominąć. Brak odpowiedniej infrastruktury jest bardzo dużym problemem dla pieszych, którzy muszą chodzić w błocie. Inwestycja służyłaby nie tylko okolicznym mieszkańcom, ale również poprawiłaby dojście z przystanku autobusowego do schroniska dla zwierząt przy ulicy Rybnej – komentował niedawno Krzysztof Kwarciak, przewodniczący Stowarzyszenia Ulepszamy Kraków!, radny dzielnicy Zwierzyniec. Przypominał przy tym, że inwestycja musi zostać rozliczona do końca listopada, by miasto nie straciło unijnego dofinansowania.

Pod koniec kwietnia ZDMK ogłosił dwa przetargi – jeden na wykonanie prac w rejonie klasztoru, a drugi na dalszy fragment, już za skrzyżowaniem przy moście Zwierzynieckim. Na oferty czeka do 15 maja i w obydwu przypadkach termin wykonania jest wyznaczony na ostatni dzień października.

Brakujący element

Dokładnie do tego samego dnia ma być gotowa także inna inwestycja istotna dla rowerzystów, ale też i osób z niepełnosprawnościami czy rodziców z wózkami dziecięcymi. Chodzi o modernizację przejścia podziemnego na Olszy, pomiędzy ulicami Brogi i Czerwonego Prądnika po północnej stronie torów kolejowych oraz Otwinowskiego i Rakowicką po południowej. Chodzi o otwarcie dla ruchu rowerowego jednej z możliwych dróg łączących dzielnicę Prądnik Czerwony z centrum Krakowa.

Po stronie ul. Brogi ma powstać winda, a po stronie ul. Otwinowskiego zamiast obecnych schodów wybudowana zostanie pochylnia.

Inwestycję zapowiadaliśmy w 2018 roku, informując, że prace mają się rozpocząć jeszcze w tym samym roku. Na realizację trzeba było jednak poczekać kolejnych pięć lat.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto Prądnik Czerwony Zwierzyniec
News will be here

Aktualności

Pokaż więcej