News LoveKraków.pl

W sierpniu nie będzie poszerzenia strefy ani podwyżek dla przyjezdnych

Takie parkomaty nie obsłużą taryfy różnicującej ceny dla posiadaczy Karty Krakowskiej fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Nie ma szans, by już 5 sierpnia weszły w życie zasady, które różnicują ceny parkowania dla mieszkańców i przyjezdnych. Nie będzie też wtedy zapowiadanego poszerzenia strefy płatnego parkowania. Sprawa może się przesunąć o dwa lata.

Zgodnie z planem, 5 sierpnia w strefie płatnego parkowania miały wejść zmiany dotyczące zarówno obszaru, jak i taryfy. Ceny miały wzrosnąć dla osób, które nie płacą podatków w Krakowie (nie mają statusu Karty Krakowskiej). Mieszkańcy mieli płacić tyle samo, ale pod jednym warunkiem – takie rozróżnienie miało być możliwe tylko przy płatności aplikacją.

Jeśli chodzi o obszar, strefa miała się powiększyć o nowe obszary, zgodnie z mapą przedstawioną poniżej.

  • Sektor B30 – poszerzenie o dalszy fragment Czarnej Wsi
  • Sektor C23 – rejon za rondem Antoniego Matecznego w kierunku ulicy Jerzego Turowicza
  • Sektor C24 – rejon pomiędzy ulicą Za Torem, aleją Pod Kopcem do ulicy Wielickiej
  • Sektor C31 – rejon Błoń oraz Czarnej Wsi z wyłączeniem obszaru Cichego Kącika
  • Sektor C32 – rejon Bronowic wzdłuż Armii Krajowej do wysokości ulicy Bronowickiej
  • Sektor C33 – rejon wzdłuż ulicy Bronowickiej do Armii Krajowej oraz torów kolejowych

Sprawa w sądzie

Ograniczenie tańszych płatności do urządzeń mobilnych nie spodobało się poprzedniemu wojewodzie, który unieważnił część uchwały rady miasta. Radni zaskarżyli decyzję wojewody, a Wojewódzki Sąd Administracyjny całkowicie odrzucił jego argumentację. Problem w tym, że sprawa dalej pozostaje w zawieszeniu. Urząd wojewódzki bowiem złożył skargę do wspomnianego wyroku WSA. Sprawa rozstrzygnie się dopiero po wyroku NSA, który może zapaść jeszcze w tym roku, ale może się to również przedłużyć do przyszłego roku.

Więcej o sprawie pisaliśmy tutaj:

Będzie przesunięcie

Urzędnicy tłumaczą, że obecna sytuacja prawna nie pozwalała im na to, by przygotować się do poszerzenia strefy. W zależności od tego, czy tańszych płatności z Kartą Krakowską będzie można dokonywać tylko urządzeniem mobilnym, czy muszą być do tego gotowe także parkomaty, trzeba będzie zakupić różną liczbę urządzeń. W minimalnej wersji to ok. 100 sztuk na potrzeby nowego obszaru, a w przypadku gdy trzeba również wymienić najstarsze parkomaty na obszarze istniejącej strefy, konieczne zakupy powiększą się o 140 sztuk.

Obecnie nie ma zarezerwowanych środków na zakup nowych parkomatów. Plan jest taki, by skorzystać z używanych urządzeń z Warszawy – wówczas koszt wyniósłby jedynie ok. 10% tego, który trzeba byłoby ponieść na nowe urządzenia.

Żeby strefa mogła być powiększona, potrzebny jest więc m.in. wyrok NSA, zakup i montaż parkomatów i wprowadzenie nowego oznakowania. – Jeżeli chodzi o moje realistyczne podejście, nie bardzo wierzę, że da się to zrobić do października-listopada – mówił podczas posiedzenia komisji infrastruktury wiceprezydent Stanisław Kracik. Dlatego urzędnicy chcą przesunąć ten termin na lato 2026 roku.

Będzie więcej zmian?

O ewentualnej zmianie terminu będą decydować radni, a nie urzędnicy. Sprawa pojawi się na sesji 19 czerwca. Przy tej okazji mogą się jednak pojawić kolejne zmiany, ponieważ radni mogą wprowadzić swoje poprawki.

Tymczasem samo poszerzenie wciąż budzi jeszcze wiele emocji. Dla części mieszkańców, nawet tych, którzy popierali wprowadzenie strefy, zaskoczeniem okazało się to, z jakimi zmianami w organizacji ruchu będzie się to wiązało. W wielu przypadkach liczba legalnych miejsc parkingowych będzie znacznie niższa niż liczba tych, które dziś funkcjonują, w części niezgodnie z przepisami. Uwagi do proponowanych projektów mają także radni dzielnicy.

Aktualności

Pokaż więcej